Prace posuwają się do przodu
Sporo się działo i dzieje. Zdjęć nie robiliśmy, bo jakoś nie było czasu, no i w sumie czekamy na moment, kiedy wszystko będzie posprzątane i będzie nadawało się do obfotografowania :-)
... ale koniec końców nie wytrzymałem i przeleciałem się z aparatem :-))
W salonie gotowa jest jedna ściana z płytek z ręcznie formowanej cegły.
Kominek został obudowany płytami i zaizolowany. Teraz trzeba go będzie obłożyć płytkami, takimi samymi, jak na ścianie.
I tu ciekawostka. Okazało się, że u mojego Taty w warsztacie znalazła się deska pochodząca z kadzi służącej do warzenia piwa. Deska pochodzi z demontażu starego wyposażenia hali produkcyjnej Browaru w Żywcu - w latach 70 tych wywożono je na śmietnik Udało się trochę uratować, ale przez lata były zużywane do różnych celów. Ta była ostatnia. Drewno zostało przeszlifowane i dodatkowo postarzone wizualnie. Będziemy mieli bardzo starą półkę nad kominek - biorąc pod uwagę okres wzrostu dębu, z którego pochodzi i czas użytkowania kadzi w browarze - wiek można szacować na... 300-400 lat?
Powoli kończą się też prace w łazience na piętrze. Kafelki mamy już w obu łazienkach, teraz biały montaż, stolarz skończył szafkę pod umywalkę, a w czwartek przyjechały lustra i kabina prysznicowa.