Podjazd gotowy
Data dodania: 2014-10-02
Ależ się panowie nasiedzieli. Tempo pracy było zabójczo powolne, ale z drugiej strony pracowali bardzo dokładnie. Jedną z przyczyn było to, że zamówiona w Strzegomiu kostka brukowa niestety przyjechała "kombinowana" i nie trzymała wymiaru, stąd sporo musieli przejrzeć, żeby wyszło równo.
Przy okazji prac nad podjazdem, wysypaliśmy także klińcem teren pomiędzy płotem a drogą - dobrze się sprawdza jako parking dla gości :-)
Ziemia rozplantowana, trawnik posiany i jeszcze zdąży trochę podrosnąć, żona sadzi zieleń... został jeszcze kawałek elewacji, wykończenie garażu i chyba koniec...
Przy okazji prac nad podjazdem, wysypaliśmy także klińcem teren pomiędzy płotem a drogą - dobrze się sprawdza jako parking dla gości :-)
Ziemia rozplantowana, trawnik posiany i jeszcze zdąży trochę podrosnąć, żona sadzi zieleń... został jeszcze kawałek elewacji, wykończenie garażu i chyba koniec...